Wstęp
W czwartek 23 grudnia 1948 roku podczas spotkania grupy matematyków i inżynierów podjęto decyzję o powołaniu zespołu, którego zadaniem było zbudowanie w naszym kraju maszyny matematycznej – prekursora dzisiejszych komputerów. Obchodzimy obecnie siedemdziesiątą rocznicę tego wydarzenia, traktowanego jako początek powstania polskiej informatyki (choć nazwa „informatyka” zaczęła być oficjalnie używana dopiero od 1968 roku).
Przez ostatnie 70 lat informatyka stała się jednym z głównych instrumentów przemian gospodarczych i społecznych. Jubileusz jest niepowtarzalną okazją nie tylko do prezentacji dokonań historycznych, ale także przedstawienia obecnych osiągnięć oraz wskazania najważniejszych kierunków rozwojowych. Obchody organizowane przez instytucje i stowarzyszenia związane z branżą informatyczną odbywają się pod patronatem najwyższych władz państwowych, a ich koordynacji podjęło się Polskie Towarzystwo Informatyczne. Pogram obejmuje konferencje, seminaria, hackathony, debaty publiczne i ogólnopolskie konkursy dla młodzieży. Jednym z wydarzeń towarzyszącym tym obchodom jest właśnie ta wystawa, prezentowana w miejscach ważnych dla rozwoju naszej branży, do obejrzenia której serdecznie Państwa zapraszam.
Marek Hołyński
Przewodniczący Komitetu organizacyjno-programowego Jubileuszu 70-lecia polskiej informatyki
Grupa Aparatów Matematycznych
W czwartek, 23 grudnia 1948 roku, z inicjatywy Kazimierza Kuratowskiego, dyrektora świeżo organizowanego Państwowego Instytutu Matematycznego (PIM), zebrało się kilku przyszłych pionierów elektronicznych maszyn liczących. Profesor Kuratowski podzielił się z zebranymi swoimi obserwacjami z naukowego pobytu w USA. Był pod wrażeniem elektronicznych maszyn liczących, które widział za oceanem i był przekonany, że chociaż jedna taka maszyna powinna być zbudowana w naszym kraju. W rezultacie tego spotkania zapadła decyzja powołania w ramach PIM Grupy Aparatów Matematycznych (GAM) pod kierunkiem matematyka i logika Henryka Greniewskiego.
Cel był ambitny, bo ENIAC, na którym zamierzali się wzorować był wówczas gigantem zawierającym przeszło 18 000 lamp elektronowych. W kraju wyniszczonym wojną nie było ani właściwego sprzętu, ani materiałów. Brakowało ludzi z niezbędnym doświadczeniem w budowie tak złożonych urządzeń, bo wielu potencjalnych uczestników tego przedsięwzięcia zginęło w czasie wojny lub pozostało na Zachodzie.
GAM otrzymał 3 pokoje w odbudowywanym gmachu dawnego Warszawskiego Towarzystwa Naukowego przy ul. Śniadeckich 8. W jednym z nich odbywały się wspólne spotkania, w drugim był magazyn, a w trzecim laboratorium dla trzech zespołów, którymi kierowali uczestniczący w grudniowym spotkaniu młodzi inżynierowie: Krystyn Bochenek, Leon Łukaszewicz i Romuald Marczyński, późniejsi profesorowie.
wykorzystana grafika
domena publiczna - commons.wikimedia.org
Maszyna analogowa
ARR
Krystyn Bochenek pracował nad Analizatorem Równań Algebraicznych Liniowych (ARAL). Leon Łukaszewicz zajął się Analizatorem Równań Różniczkowych (ARR). Były to maszyny analogowe, przeznaczone wyłącznie do wykonywania zadania, dla którego zostały zbudowane i niczego więcej. Wydawały się wówczas oczywistym wyborem ze względu na spore doświadczenie w konstrukcji urządzeń analogowych i niską efektywność lamp elektronowych.
Jednak maszyny cyfrowe były znacznie bardziej wszechstronne. Można było programować je do rozmaitych typów obliczeń i w dodatku były mniej podatne na kumulowanie się błędów. Ten temat podjął w latach 1953-1955 Romuald Marczyński. Elektroniczna Maszyna Automatycznie Licząca (EMAL) miała być urządzeniem zbudowanym z 1000 lamp, z rtęciową pamięcią ultradźwiękową o pojemności 512 słów 39-bitowych.
Dostępne wtedy w Polsce elementy (lampy, łączówki, itp.) były niskiej jakości i przy realizacji tak skomplikowanego systemu stwarzały problemy trudne do pokonania. W rezultacie mozolnie uruchamiane poszczególne moduły maszyny po dwóch lub trzech dniach przestawały funkcjonować. Naprawianie wymagało ciągłej wymiany podzespołów, co przy tak dużej złożoności mogło trwać w nieskończoność. Wtedy właśnie powstało powiedzenie „EMAL liczy niemal”.
wykorzystana grafika
Hiuppo (https://commons.wikimedia.org/wiki/File:POL_ARR_Warsaw.jpg), „POL ARR Warsaw“, https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/legalcode
XYZ - pierwsza polska maszyna cyfrowa
W roku 1958 zespół pod kierunkiem Leona Łukaszewicza uruchomił pierwszą polską, poprawnie funkcjonującą maszynę cyfrową, nazwaną XYZ. Komunikacja z nią odbywała się przez konsolę sterującą oraz czytnik i drukarkę kart perforowanych, a rezultaty jej pracy można było też na bieżąco obserwować na ekranach oscyloskopów.
Stworzenie oprogramowania dla XYZ było sporym wyzwaniem, ale się powiodło i okazało jednym z głównych atutów tej maszyny. W ZAM (Zakład Aparatów Matematycznych) zawczasu podjęto prace nad kluczowymi elementami tego przedsięwzięcia – mikroasemblerem SAS (System Adresów Symbolicznych) i kompilatorem języka algorytmicznego SAKO (System Automatycznego Kodowania Operacji), nazwanego “polskim Fortranem”.
XYZ była maszyną liczącą w arytmetyce binarnej, zbudowaną z 4000 lamp elektronowych i 2000 diod. Wykonywała ona około 800 operacji na sekundę, co dawało jej przewagę szybkości nad wszystkimi maszynami cyfrowymi, jakie inne ośrodki krajowe w ciągu następnych kilku lat zdołały zaproponować.
Na standardowe pytanie dziennikarzy: Skąd się wzięła nazwa tego komputera? prof. Łukaszewicz miał zwyczaj odpowiadać: Początkową wersję nazwaliśmy ABC, a po niej były jeszcze następne.
Już wkrótce po uruchomieniu maszyna została oddana do regularnej eksploatacji, bo okazało się, że na wykonywanie obliczeń jest spore zapotrzebowanie. Praktyczna eksploatacja maszyny miała dla początków rozwoju polskiej informatyki przełomowe znaczenie. Po dostosowaniu konstrukcji XYZ do wymogów seryjnej produkcji zaczęto ją wytwarzać pod nazwą ZAM-2. W następnych latach tę linię kontynuowały komputery ZAM-21 i ZAM-41, choć w 1962 roku Zakład Aparatów Matematycznych przekształcono w IMM (Instytut Maszyn Matematycznych Polskiej Akademii Nauk).
wykorzystana grafika
domena publiczna - commons.wikimedia.org
Wrocławskie Zakłady Elektroniczne Elwro
Wrocławskie Zakłady Elektroniczne Elwro zostały utworzone w lutym 1959 roku i miały być zapleczem produkcyjnym krajowej branży elektronicznej. Jednak rzeczywistą intencją było od początku stworzenie fabryki produkującej maszyny matematyczne
Elwro było nie tylko fabryką wytwarzającą komputery, ale posiadało własne biuro konstrukcyjne. Już w 1961 roku opracowano tam maszynę Odra 1001. Jej udoskonalona wersja Odra 1003 weszła do produkcji seryjnej trzy lata później. Kolejnym skokiem jakościowym był projekt Odra 1204, której seryjną produkcję uruchomiono w 1967 roku.
Odra 1204 była udaną maszyną, miała jednak ubogie oprogramowanie, a bez niego nie można w pełni wykorzystać potencjału nawet najbardziej sprawnego komputera. Postanowiono odwrócić problem. Zamiast tworzyć software dla istniejącej maszyny, zbudować komputer na którym już istniejące oprogramowanie będzie poprawnie działało.
Wybrano znaną brytyjską firmę ICL, która dostarczyła dokumentację i komplet oprogramowania. W wyprodukowanych na początku 1970 roku pierwszych egzemplarzach Odry 1304 wszystko działało tak samo jak na ICL 1904: system operacyjny George – wówczas uznawany za jeden z najlepszych na świecie, kilka języków programowania (w tym najbardziej rozpowszechnione Algol, Fortran i Cobol) oraz biblioteka licząca z górą tysiąc gotowych do wykorzystania programów.
Jej następczynie, Odra 1305 i Odra 1325, zbudowane już na układach scalonych, były w latach siedemdziesiątych najlepszymi maszynami w tej części Europy. Podobnie oceniano produkowany później z przez Elwro komputer R-32.
wykorzystana grafika
domena publiczna - commons.wikimedia.org
Prototyp maszyny
UMC-1
Prace badawcze prowadzono również na Wydziale Łączności Politechniki Warszawskiej, gdzie w 1960 roku powstał prototyp maszyny UMC-1 (Uniwersalna Maszyna Cyfrowa). Konstrukcja na tyle udana, że zdecydowano się na seryjną produkcję i przekazano jej dokumentację do Elwro, gdzie od następnego roku zaczęto wytwarzać kolejne egzemplarze. Do 1964 roku powstało ich 25. Jak na tamte czasy była to znacząca liczba. UMC-1 była jeszcze maszyną lampową, ale już jej kontynuacja UMC-10 wykorzystywała tranzystory oraz pamięć na rdzeniach ferrytowych.
Przemyślaną strategią Wydziału Łączności było jednak tworzenie komputerów do zadań specjalnych. Większość konstrukcji z tamtych lat to mniej lub bardziej udane naśladownictwa rozwiązań zagranicznych, które z racji ówczesnych ograniczeń systemowych i technicznych były w najlepszym razie skazane na odnoszenie lokalnych sukcesów. Rozsądniej było znaleźć niezagospodarowaną niszę.
Maszyna geodezyjna GEO, która miała wieloprocesorowy system operacyjny, translator Fortranu, parę odmian asemblera i zestawy programów geodezyjnych, zrewolucjonizowała krajowe pomiary gruntu. Z kolei ANOPS (Analizator Okresowych Przebiegów Szumowych) wspomagał badania biomedyczne, a medycyna okazała się jednym z najbardziej owocnych obszarów dla zastosowań informatyki. Wiele spośród 150 wyprodukowanych Anopsów trafiło do renomowanych ośrodków medycznych na całym świecie. To był pierwszy polski komputer zamawiany przez przodujące w tej branży amerykańskie i kanadyjskie instytucje badawcze.
wykorzystana grafika
domena publiczna - commons.wikimedia.org
Zakłady Elektronicznej Techniki Obliczeniowej
Zakłady Elektronicznej Techniki Obliczeniowej (ZETO) powstawały w największych miastach Polski od 1964 roku. Oferowały usługi w modelu informatycznej obsługi zewnętrznej, czyli czegoś na kształt dzisiejszego outsourcingu. Bazą komputerową ZETO były radzieckie komputery Mińsk, po czym zastąpiono je rodzinnymi konstrukcjami Odra z Elwro, które od połowy lat 70 były wymieniane na komputery JS (Riad), klony maszyn IBM 360, produkowane w krajach RWPG.
Ośrodki ZETO dawały sobie świetnie radę. Podejmowały się ciekawych i potrzebnych na swoim terenie zadań obliczeniowych. Zgłaszali się do nich ze swoimi danymi przedstawiciele lokalnych przedsiębiorstw prosząc o pomoc w strategicznych decyzjach. Ale również niemal wszystkie "sztandarowe budowy socjalizmu" – w warszawskim ośrodku ZOWAR prowadzono np. intensywne obliczenia na potrzeby Fabryki Samochodów Osobowych przymierzającej się do produkcji Polskiego Fiata. W szczytowym okresie rozwoju ZETO zatrudniały w sumie ok. 7 tysięcy osób.
Systemy informatyczne oferowane przez ZETO były powielarne – łatwe do zaadaptowania w różnych branżach. ZUS powierzał ZETO przetwarzanie danych umożliwiających obsługę świadczeń emerytalno-rentowych za pomocą terminali zdalnych podłączonych do komputerów poszczególnych ośrodków. Systemami dedykowanymi ZETO były EMIR/AD i SEKS (Bydgoszcz), Manager/Rentier (Katowice), Farmer (Bydgoszcz), Symlek i Insemik (Olsztyn), system dla mleczarni (Białystok), usługi podpisu elektronicznego Certum (Szczecin), czy wydruki masowe (Łódź).
wykorzystana grafika
domena publiczna - commons.wikimedia.org
Informatyka pełnoprawną dziedziną nauki
W październiku 1968 roku 120 naukowców, konstruktorów i użytkowników komputerów spotkało się w Zakopanem na I Ogólnokrajowym Sympozjum "Naukowe Problemy Maszyn Matematycznych". Zaproponowano wówczas, żeby inaczej nazwać obszar nazywany u nas dotąd "elektroniczna technika obliczeniowa". W Stanach określało się ją już wtedy jako "computer science", co wyraźnie wskazywało, że ta dziedzina została uznana za pełnoprawną dyscyplinę naukową. Francuzi już mówią "informatique", a Niemcy "informatik". I stało się. Od tamtej pory mówimy "informatyka" i myślimy "informatyka".
Nowa dziedzina uzyskała odpowiednie wsparcie administracyjne. Ośrodki ZETO podporządkowano nowopowstałemu Zjednoczeniu Informatyki. W 1971 roku powołano Krajowe Biuro Informatyki, które przygotowało koncepcję Krajowego Systemu Informatycznego. Miał on scalać wszystkie elementy sterowania państwem w centralną sieć komputerów i baz danych. Infostrada, czyli sieć transmisji danych, powinna zapewnić przepływ informacji między modułami systemu i konwersję danych zależnie od typu współpracującego komputera. Tylko parę podsystemów tego ambitnego planu doczekało się realizacji.
wykorzystana grafika
Andrzej Targowski „Informatyka bez złudzeń” wyd. Adam Marszałek, Toruń 2001, Według: http://bcpw.bg.pw.edu.pl/Content/1720/16atibz_krajowy.pdf
Minikomputery
W roku 1971 rozpoczęto w Polsce prace nad konstrukcją minikomputerów. Zapoczątkował je inż. Jacek Karpiński modelem szesnastobitowego minikomputera K-202. Ta oryginalna konstrukcja, głównie z powodów wyprzedzania swoimi rozwiązaniami możliwości produkowania jej komponentów przez polskie zakłady, nie weszła do masowej produkcji. W latach 1972 - 1978 wyprodukowano natomiast w Zakładach Mera w Warszawie ponad trzy tysiące minikomputerów systemu Mera-300 i Mera-400. Ośmiobitowy komputer Mera-300, zaprojektowany w IMM w Warszawie dysponował wewnętrzną pamięcią 8 kb oraz dyskiem o pojemności 5Mb (dziś przeciętne zdjęcie cyfrowe to ok. 10 Mb). Wyposażony był w system operacyjny oraz język symboliczny KBD oraz preprocesor ODYS. Szesnastobitowa Mera-400, zaprojektowana w ZD IMM, wzorowana w niektórych rozwiązaniach na K-202, posiadała pamięć operacyjną 32 kb z możliwością rozbudowy do 96 kb oraz dyskiem o pojemności 5Mb. Sterowały nią systemy operacyjne SOM-3 lub Crook z zaimplementowanymi językami Assembler, Fortran, Simbol. Zarówno sprzęt jak i oprogramowanie były oryginalnymi wytworami polskiej myśli technicznej.
Minikomputery znalazły zastosowania w przemyśle, nauce, administracji, sporcie a nawet telewizji. W większości instalowanych miejsc stały się forpocztą zbliżającej się informatyzacji. Pokazały, że informatyka wychodzi z ośrodków komputerowych, obejmuje coraz to szersze obszary zastosowań, zbliża się do ludzi – chwilę po nich rozwija się era komputerów osobistych.
Innymi, produkowanymi na mniejszą skalę polskimi minikomputerami były Mera-100 (Mera Błonie), oraz Mera-60 (Mera Elzab). Od roku 1978 produkowano w zakładach Mera minikomputer jednolitego systemu SM3 wzorowanego na architekturze maszyny PDP 11. W późniejszych latach, w przekształconej z zakładów Mera firmie Mikrokomputery produkowano bazujące na modelu IBM PC – komputery Mazovia.
wykorzystana grafika
Źródło: https://mera400.pl/Plik:Mt_mera_front_all.jpg, autor Jakub Filipowicz. Licencja CC-BY-NC-SA
Jednolity System
R-32
W końcu lat 60-tych Komitet Akademii Nauk ZSRR zdecydował, że kraje zrzeszone w RWPG powinny wspólnie stworzyć jednolity system maszyn cyfrowych. Jako wzorzec wybrano rodzinę maszyn IBM 360, najbardziej wtedy rozpowszechnionych na świecie, choć firmy IBM nikt nie pytał o pozwolenie.
Węgrzy dostali do opracowania najmniejszą maszynę R-10, Bułgarzy nieco większą R-20, Polska średnią R-30, a Wschodnie Niemcy R-40. Największy komputer R-50 oczywiście wziął dla siebie największy kraj wspólnoty. W gruncie rzeczy ZSRR i tak kontrolował całość, bo do każdego z modeli przyporządkowano dodatkowo jakiś ośrodek badawczy i produkcyjny w Kraju Rad. Naszym R-30 faktycznie miały się zajmować instytut w Erywaniu oraz fabryka w Kazaniu.
Elwro podjęło jednak wyzwanie i w 1973 roku zaprojektowało własną serię prototypową. Polski komputer był mniejszy (mieścił się w zaledwie jednej szafie, a radziecki zajmował aż trzy) i nie pochłaniał tyle energii. Był znacznie bardziej niezawodny, bo erywański R-30 nie dawał się uruchomić i na Międzynarodowych Targach Poznańskich w 1972 roku musiano wystawić niedziałającą maszynę.
Polska wersja R-30 przede wszystkim była szybsza. Na targach w Brnie porównano czas obliczeń zestawu podstawowych operacji arytmetycznych. R-20 uporał się z nimi w 200 sekund. R-30 w wersji z Erywania potrzebował na to 70, a nasz z Elwro tylko 7 sekund. Zaskoczeniem był aż 9-sekundowy wynik pięciokrotnie większego od polskiej maszyny niemieckiego R-40.
Komputer zbudowany przez zespół polskich inżynierów był tak dobry, że mimo początkowych zarzutów o naruszenie zasad projektowych ustalonych dla całego Jednolitego Systemu, dostał osobny numer R-32 i przez wiele lat wytwarzano go seryjnie.
wykorzystana grafika
domena publiczna - commons.wikimedia.org
System
PESEL
Z planowanych w Krajowym Systemie Informatycznym modułów do naszych czasów przetrwał tylko Pesel. Choć Pesel był wdrażany w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych, to jednak w porównaniu z innymi systemami tego ministerstwa miał szczególny status. Jego rola była w gruncie rzeczy administracyjna – stanowił elektroniczne przedłużenie Centralnego Biura Adresowego MSW, w którym były wówczas dane 20 mln obywateli.
Preludium do Pesela był system Magister, w modelu KSI dyskretnie oznaczony jako część Herkulesa (system zarządzania kadrami). Magister miał gromadzić dane o zawodzie, miejscu zatrudnienia i pensjach osób posiadających wyższe wykształcenie. Oficjalnie chodziło o lepsze wykorzystanie kompetentnych zasobów ludzkich, ale strajki studenckie z marca 1968 roku nie były jeszcze tak odległe, żeby ktoś w to tłumaczenie uwierzył. Intencje musiały być inne, skoro z tej przymusowej ewidencji wyłączeni byli członkowie rządzącej partii PZPR, choć niektórzy z nich wyższe wykształcenie posiadali. A także pracownicy milicji i wojska.
Praca nad Peselem trwała długo. Dopiero na koniec 1980 roku było w nim 1,6 mln osób. W 1981 roku ta liczba, co prawda, się podwoiła, ale w systemie znajdowały się wyłącznie nazwiska od A do F, bo dane wprowadzano alfabetycznie. Kompletowanie danych zakończono dopiero w 1992 roku. Przydzielany obywatelom numer identyfikacyjny, którego wszyscy obecnie na co dzień używamy był generowany przez maszynę R-10 na podstawie algorytmu opracowanego przez WAT i Politechnikę Gdańską.
Obecnie Pesel współpracuje on-line z kilkunastoma dużymi systemami informatycznymi, zapewniając dostęp tysiącom terminali. Słowo "pesel" przyjęło się w codziennym języku, ale rzadko kto potrafi rozwinąć akronim Powszechnego Elektronicznego Systemu Ewidencji Ludności.
wykorzystana grafika
domena publiczna - commons.wikimedia.org
Informatyka
na uczelniach
Katedry związane z maszynami matematycznymi organizowane były w latach sześćdziesiątych w ramach istniejących już Wydziałów Łączności. W Katedrze Konstrukcji Telekomunikacyjnych i Radiofonii Politechniki Warszawskiej pierwsi absolwenci specjalności maszyny matematyczne opuszczają uczelnie już w 1962 roku. Katedra Konstrukcji Maszyn Cyfrowych Politechniki Wrocławskiej rozpoczyna nauczanie studentów Wydziału Łączności w specjalności maszyny matematyczne w rok później. Oba te miejsca wykształciły znaczną część podstawowej kadry polskiej informatyki aktywnej w kilku następnych dziesięcioleciach.
Lata siedemdziesiąte to okres konsolidowania się zespołów prowadzących w uczelniach akademickich badania i dydaktykę w obszarze informatyki. W 1969 roku powstaje na Uniwersytecie Warszawskim Instytut Maszyn Matematycznych, by w 1975 roku po połączeniu z Zakładem Obliczeń Numerycznych przekształcić się w Instytut Informatyki. W tym samym przełomowym roku powstaje Instytut Informatyki Uniwersytetu Jagiellońskiego, a na Uniwersytecie Wrocławskim utworzony zostaje samodzielny Instytut Informatyki.
Politechnika Gdańska utworzyła w 1969 roku Instytut Cybernetyki Technicznej, przemianowany w rok później na Instytut Informatyki. W 1970 roku Politechnika Warszawska organizuje Instytut Budowy Maszyn Matematycznych, w 1975 roku przekształcając go w Instytut Informatyki.
Nazwa "Instytut Informatyki" okazała się dobrym wyborem. Dostosowywały się więc do niej kolejne uczelnie. W 1980 roku Instytut Informatyki powstał na Politechnice Łódzkiej i Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, w 1984 roku na Politechnice Śląskiej, w 1990 roku na Politechnice Poznańskiej i później na Politechnice Wrocławskiej.
wykorzystana grafika
domena publiczna - commons.wikimedia.org
Polskie Towarzystwo Informatyczne
„W dniu 18 grudnia 1980 roku w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie odbyło się zebranie nieformalnej grupy informatyków, której celem jest zainicjowanie działań zmierzających do zorganizowania stowarzyszenia informatyków polskich. Zaproszone osoby reprezentowały różne ośrodki związane z informatyką – uczelnie, instytuty naukowo-badawcze, ośrodki obliczeniowe i przemysł. Przedstawiono propozycje najważniejszych postanowień statutu Stowarzyszenia, powołano 22-osobowy Komitet Założycielski (...)”
(Informatyka, nr 1, 1980).
Do powyższego komunikatu należy jedno dodać – kładąc kamień węgielny pod Polskie Towarzystwo Informatyczne owe 22 osoby zrobiły to z własnego pomysłu i własnej woli, bez żadnego impulsu płynącego od jakiejkolwiek władzy. W owym czasie nie była to jedyna niezależna inicjatywa obywatelska, jednak dość istotnie różniąca się od większości ówczesnych inicjatyw oddolnych - PTI od początku konsekwentnie było i nadal jest organizacją całkowicie apolityczną.
Nowe stowarzyszenie, działając jeszcze nieformalnie, szybko rozwinęło swoją aktywność. W marcu 1981 roku działały już sekcje: Baz Danych, EMC IBM, Sieci Komputerowej, Sprzętu Mikroprocesorowego, Grafiki Komputerowej oraz komisje: Stopni Specjalizacyjnych, Biblioteczna, Wydawnicza i Komisja Szkoleń. Oficjalnie, Polskie Towarzystwo Informatyczne zostało założone na I Zjeździe w dniu 23 maja 1981 roku, uzyskując osobowość prawną. Pierwszym prezesem PTI został prof. Władysław M. Turski.
W kolejnych latach PTI rozwijało swoją działalność, w szczytowym okresie liczba członków sięgała blisko 2000. Do dzisiaj PTI pozostaje największą, aktywnie działającą organizacją w kraju, skupiającą zawodowych informatyków.
wykorzystana grafika
Polskie Towarzystwo Informatyczne
Czasopiśmiennictwo
komputerowe
Pierwszym czasopismem naukowo-technicznym o tematyce komputerowej były założone w 1965 roku „Maszyny matematyczne” wydawane w nakładzie około 1000 egzemplarzy. Wskutek zmian terminologicznych czasopismu temu w 1971 roku zmieniono tytuł na „Informatyka”.
W latach 80. ubiegłego wieku w zakładach pracy zaczęły pojawiać się komputery osobiste IBM PC/XT oraz PC/AT, a w domach 8-bitowe mikrokomputery typu ZX Spectrum, ATARI, Commodore, Amstrad czy polskiej produkcji Meritum. Narastająca fascynacja tymi urządzeniami przyczyniła się do powstania w tym czasie kilku znaczących polskich czasopism o tematyce komputerowej, których nakład rozchodził się niemal w całości. Idący w ślad za tym przełom na rynku wydawniczym nastąpił w 1985 roku wraz z pojawieniem się miesięcznika „Bajtek”, dodatku do gazet „Sztandar Młodych” i „Odrodzenie”. Pismo kierowane do dzieci i młodzieży popularyzowało informatykę oraz dopiero rozwijający się rynek komputerów domowych. Bez wątpienia „Bajtek” jest symbolem polskich początków rozpowszechniania się komputerów domowych w czasach PRL.
Z myślą o bardziej zaawansowanych użytkownikach komputerów w 1986 roku na rynku pojawił się miesięcznik „Komputer”. Przez krótki okres (1986–1988) dostępny był miesięcznik komputerowy „Mikroklan”. W grudniu 1989 roku ukazał się dwutygodnik komputerowy „PC Kurier”, wydawany przez 14 lat przez wydawnictwo Lupus. W roku 1990 to samo wydawnictwo wprowadziło na rynek miesięcznik komputerowy „Enter”. W 1990 roku na polski rynek wydawniczy weszło amerykańskie wydawnictwo IDG, wprowadzając swój sztandarowy tytuł Computerworld, przeznaczony dla menedżerów informatyki. IDG przejęło miesięcznik „Komputer” zmieniając jego tytuł na „PC World Komputer”. W latach 1993-2017 wydawana była polska edycja miesięcznika „Chip”.
Miłośnikom gier komputerowych poświęcone było bardzo popularne czasopismo „Top Secret”, wydawane w latach 1990-1996. Tą samą tematyką zajmowały się miesięczniki „Secret Service” (1993-2001) oraz „Gambler” (1993–1999).
wykorzystana grafika
Źródło: https://vignette.wikia.nocookie.net/8bit/images/8/8a/Bajtek_1985_01.jpg/revision/latest?cb=20120203173610&path-prefix=pl Licencja: CC-BY-SA
Firmy
komputerowe
Wraz z pojawieniem się na świecie mikrokomputerów z procesorami x80 i x86 w Polsce nas początku lat 80. zaczęły powstawać prywatne firmy, które pomimo ograniczeń narzucanych przez PRL-owskie przepisy sprowadzały (głównie z Dalekiego Wschodu) gotowe komputery albo montowały je, często w chałupniczy sposób ze sprowadzanych części (przepisy ograniczały rozwój tylko do formy tzw. „działalności rzemieślniczej”). W 1980 lub 1981 roku powstaje w Gdyni pierwsza polska prywatna firma komputerowa - Computer Studio Kajkowski, założona jako zakład rzemieślniczy przez inż. Ryszarda Kajkowskiego. CSK oferowało klon IBM XT - komputer Lidia.
Udostępniony przez IBM standard komputera osobistego IBM PC umożliwił produkcję na masową skalę części komputerowych, z których w łatwy sposób można było złożyć komputer, działający dokładnie jak jego pierwowzór skonstruowany przez firmę IBM. Sprzęt mikrokomputerowy stał się łatwiej dostępny, tańszy i bardziej niezawodny od komputerów oferowanych przez państwowy przemysł. Upowszechnienie mikrokomputerów było też impulsem do powstawania i rozwoju firm świadczących usługi serwisowe. Powstawały drobne firmy produkujące oprogramowanie na potrzeby przedsiębiorstw produkcyjnych, sklepów czy gabinetów lekarskich.
Po transformacji ustrojowej w 1989 roku wiele z tych firm przekształciło się w nowoczesne, silne podmioty produkujące komputery i oprogramowanie oraz świadczące usługi informatyczne.
Po otwarciu się rynku polskiego i zniesieniu barier celnych, nastąpił dalszy dynamiczny rozwój firm, które sprowadzając niezbędne elementy rozpoczęły masową produkcję komputerów klasy IBM PC dla rynku krajowego.
Komputery składano niemalże wszędzie (tzw. składaki), począwszy od przysłowiowych garaży i małych firm lub jednoosobowych działalności gospodarczych po duże fabryki. W niedługim czasie wyłonili się potentaci krajowi: Optimus oraz JTT. Do tej pory Polska jest wyjątkowym w skali europejskiej krajem, w którym największe firmy branży informatycznej mają krajowe korzenie i nie są powiązane własnościowo z międzynarodowymi koncernami.
wykorzystana grafika
logo OPTIMUS: domena publiczna - commons.wikimedia.org
Zdjęcie: Happa (https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Kluska_Roman.jpg), „Kluska Roman“, https://creativecommons.org/licenses/by/3.0/legalcode
Sieci
komputerowe
W latach 1981-1983 powstaje Międzyuczelniana Sieć Komputerowa (Gliwice, Warszawa, Wrocław), a w latach 1986-1990 jest realizowana budowa Krajowej Akademickiej Sieci Komputerowej (KASK). Pierwsze usługi komputerowe typu Bulletin Board System, polegające na udostępnianiu miejsca, gdzie można umieszczać i czytać ogłoszenia, obsługiwać własną skrzynkę pocztową lub dokonywać transferu plików są uruchamiane w 1986 roku. Jeden z BBS-ów wiosną 1987 roku uzyskuje połączenie z FidoNet.
W maju 1987 roku pracownicy Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego zorganizowali serwis wymiany poczty komputerowej ze światem Zachodu, wdzwaniając się do Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych CERN w Genewie. We wrześniu 1989 roku zainicjowano proces włączenia Polski do światowej akademickiej sieci komputerowej EARN/Bitnet. Na jej bazie rozwinął się polski Internet, a za jego początek uważa się dzień 17 sierpnia 1991 roku.
W latach 90. Centrum Informatyczne Uniwersytetu Warszawskiego, zostało dołączone do sieci EARN. 17 lipca 1990 roku Tadeusz Węgrzynowski (dyrektor CIUW) wysłał maila do Andrzeja Smereczyńskiego (koordynator EARN) o treści: Szanowny Panie Andrzeju, miło mi powitać Pana z Kopenhagi. Proszę pozdrowić wszystkich w CIUW.
W grudniu 1993 powstała Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa (NASK) – dysponent domeny internetowej .pl. W ramach przyjętego w 1995 roku "Programu rozwoju infrastruktury informatycznej dla polskich środowisk naukowych" koordynowanego przez Komitet Badań Naukowych powstały: dwie sieci rozległe – NASK i sieć POL-34 (1997-2004), 22 sieci miejskie (MAN), 5 centrów komputerów dużej mocy obliczeniowej w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Gdańsku i Wrocławiu. Zadania sieci POL-34 przejęła od 2003 roku ogólnopolska sieć światłowodowa Polski Internet Optyczny (PIONIER), służąca ośrodkom akademickim do celów naukowych oraz rozwojowi usług społeczeństwa informacyjnego.
wykorzystana grafika
Antena satelitarna, ustawiona w grudniu 1991 roku na dziedzińcu Uniwersytetu Warszawskiego. Przez ponad 4 lata stanowiła główne łącze polskiego Internetu z Internetem światowym, obsługując linię satelitarną Warszawa-Sztokholm
źródło: materiały własne
Polscy programiści Mistrzami Świata
W 2003 roku drużyna Uniwersytetu Warszawskiego w składzie Tomasz Czajka, Andrzej Gąsienica-Samek, Krzysztof Onak - zajęła pierwsze miejsce i zdobyła złoty medal w Akademickich Mistrzostwach Świata w Programowaniu Zespołowym w Beverly Hills w Kalifornii. Nie był to pierwszy ani ostatni sukces młodych polskich informatyków. Polskie drużyny akademickie przede wszystkim z Uniwersytetów Warszawskiego i Jagiellońskiego w mistrzostwach tych nieprzerwanie uczestniczą od 1998 roku – zawsze z medalem. W 2012 roku finały mistrzostw odbyły się w Warszawie. Także w światowych finałach Olimpiad Informatycznych, od początku swoich wystąpień polskie ekipy odnotowują spektakularne sukcesy. Polska jest w nich na drugim miejscu w klasyfikacji medalowej. W innych zawodach jak np. Topcoder czy Imagine Cup młodzi informatycy polscy są także w czołówce świata. Znakomita opinia o polskich informatykach zaowocowała inwestycjami największych firm komputerowych świata, które ulokowały swoje centra rozwojowe w naszym kraju.
wykorzystana grafika
Polska ekipa, zwycięzcy Akademickich Mistrzostw Świata w Programowaniu Zespołowym w składzie (od prawej): Andrzej Gąsienica-Samek, Tomasz Czajka, Krzysztof Onak wraz z prowadzącym ją, profesorem Janem Madeyem.
Źródło: materiał udostępniony z archiwum Komitetu Głównego Olimpiady Informatycznej
Serwisy
internetowe
Internet po kilkunastu latach funkcjonowania w Polsce wykształcił nowe formy wymiany informacji. Zaczął skupiać różne grupy zainteresowań, społeczności w których każdy członek mógł się wypowiedzieć. Pozwalało to w szybkim tempie rozwijać wiedzę z różnych dziedzin, co w inny sposób było prawie niewykonalne.
Jednym z pierwszych serwisów szeroko zaakceptowanych przez polskich internautów stała się Wikipedia. We wrześniu 2001 roku, zaledwie kilka miesięcy po światowej edycji (angielskiej), uruchomiono polskojęzyczną edycję Wikipedii. Polska wersja przez pewien czas zajmowała czwarte miejsce pod względem liczby haseł, co dobrze świadczyło o mobilizacji polskich użytkowników Internetu. Obecnie język polski stabilnie zajmuje miejsce dziesiąte, z liczbą haseł prawie 1,3 mln. W 2009 roku PTI przyznało polskojęzycznej Wikipedii specjalne wyróżnienie za innowacyjność społeczną.
Gadu-Gadu (GG) – polski komunikator internetowy, opracowany przez firmę GG Network. Pierwsza wersja GG została uruchomiona w 2000 roku. Gadu-Gadu umożliwiał przede wszystkim prowadzenie rozmów tekstowych, ale także przesyłanie plików, prowadzenie konferencji i rozmów głosowych. Użytkownicy Gadu-Gadu byli identyfikowani w systemie za pomocą numerów. W 2011 roku Gadu-Gadu miało około 50 milionów unikatowych użytkowników, którzy wysyłali do 300 milionów wiadomości dziennie.
Nasza-klasa.pl (później nk.pl) – polski serwis społecznościowy został uruchomiony w 2006 roku. Jego pierwotnym celem było umożliwienie użytkownikom odnalezienia osób ze swoich szkolnych lat i odnowienie z nimi kontaktu. Później serwis nabrał charakteru wielopoziomowej platformy komunikacji dla polskich użytkowników Internetu. nk.pl udostępniała listę szkół i klas, do których użytkownik mógł dopisać się jako uczeń, nauczyciel lub gość, lub też jedynie obejrzeć, kto do danej klasy się zapisał. Lista ta jednak szybko poszerzyła się o organizacje harcerskie, jednostki wojskowe, itp. W czerwcu 2010 roku na portalu istniało około 14 milionów aktywnych kont użytkowników.
wykorzystana grafika
Źródło: https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Wikipedia-logo-v2-pl.png Licencja: CC-BY-SA
Wchodzimy informatycznie do UE
21 grudnia 2007 roku Polska stała się członkiem państw grupy Schengen. Stało się to możliwe także dzięki implementacji tzw. Polskiej Domeny Systemu Informacyjnego Schengen II i Systemu Informacji Wizowej (PL SIS II/VIS). Dokonano zintegrowania współdziałania informatycznego 21 instytucji w Polsce, które utworzyły PL SIS II/VIS. Z powodu opóźnień samego SIS II oraz VIS, w pierwszym etapie skorzystano z systemu SISone4ALL (tzw. SIS I+), zaoferowanego wszystkim przystępującym krajom przez Portugalię i stanowiącego unowocześnioną technologicznie wersję starego systemu, tj. SIS I. Pozwoliło to na utrzymanie założonego terminu wejścia do strefy Schengen. Warunkiem dla strony polskiej było dokonanie koniecznych dostosowań wielu krajowych systemów informatycznych jak np. CEPiK, PESEL, systemów obsługujących wydawanie i obsługę dowodów osobistych i paszportów zarówno w kraju jak i na placówkach dyplomatycznych, kontrole graniczne, systemy celne, finansowe, wizowe i inne. Polska stała się krajem granicznym UE i wypełnianie tej funkcji zapewniła Polska Domena SIS.
Prace nad stworzeniem i uruchomieniem polskiej wersji systemu SIS koordynowało MSW. Za stronę techniczną implementacji, w tym sieć dedykowaną odpowiadało Biuro Informatyki KG Policji. W roku 2007 był to pierwszy, tak rozległy i skoordynowany z innymi krajami UE system teleinformatyczny. W kolejnych latach wprowadzono system VIS obejmujący m.in. biometrię i w pełni uruchomiono PL SIS II/VIS.
E-administracja
1 lipca 2011 roku rozpoczęła działalność Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej (CEIDG). Umożliwia ona bezpłatny dostęp do informacji o przedsiębiorcach i innych podmiotach, a także składanie wniosków. To jeden z niewielu systemów e-administracji, który udało się wdrożyć w przewidzianym terminie, za zaplanowane pieniądze i o zakładanej funkcjonalności. W przedsięwzięciach o takiej skali i złożoności jest to rzadki przypadek.
W latach 90. stworzono system POLTAX wykorzystywany do przetwarzania danych o podatnikach. Resort finansów wprowadził rejestr NIP i wdrożył e-deklaracje, czyli rozliczanie podatków przez Internet. W roku 2017 już 56% podatników rozliczyło się przez Internet.
KSI ZUS – Kompleksowy System Informatyczny Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - powstawał w 1997 roku. To największy projekt informatyczny, jaki został wdrożony w Polsce. Gromadzi i przetwarza dane ponad 25 mln obywateli, umożliwiając naliczanie oraz wypłacanie emerytur i rent. Platforma Usług Elektronicznych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (PUE ZUS) obecnie jest pierwszym polskim w pełni wdrożonym e-urzędem i umożliwia: wgląd do danych zgromadzonych w ZUS, przekazywanie dokumentów ubezpieczeniowych i składanie wniosków.
Elektroniczna Platforma Usług Administracji Publicznej (ePUAP), czyli ogólnopolska platforma teleinformatyczna służąca do komunikacji obywateli z jednostkami administracji publicznej, została uruchomiona w 2008 roku.
Ministerstwo Zdrowia zajęło się systemem zarządzania usługami medycznymi Rejestrem Usług Medycznych. W 2013 roku został uruchomiony system eWUŚ (Elektroniczna Weryfikacja Uprawnień Świadczeniobiorców), który umożliwia łatwe potwierdzenie prawa do leczenia w ramach ubezpieczenia w NFZ. Od stycznia 2016 roku lekarze mogą wystawiać elektroniczne zwolnienia lekarskie i trwają prace nad wdrożeniem elektronicznej dokumentacji medycznej. Ministerstwo Sprawiedliwości też wprowadziło na swojej e-platformie wiele przydatnych usług: przeglądanie ksiąg wieczystych przez Internet, rejestracje spółek, wyszukiwanie podmiotów, dłużników, uzyskiwanie zaświadczeń i uiszczanie opłat sądowych.
wykorzystana grafika
źródło: opracowanie własne
Startupy
Od 2012 roku odnotowujemy w Polsce dynamiczny wzrost startupów – nowej formy działalności innowacyjno-rozwojowej, w której znaczące miejsce odgrywają firmy sektora nowoczesnych rozwiązań cyfrowych, głównie w sferze oprogramowania i usług.
Stało się to możliwe dzięki swobodnemu przepływowi wiedzy i rozwojowi możliwości technicznych oferowania rozwiązań poprzez sieci teleinformatyczne. Startupy znajdują źródła finansowania w napływających do Polski funduszach unijnych, venture capital, akceleratorach innowacji, inicjatywach typu anioły biznesu, a coraz częściej w ramach foundraisingu.
Na całym świecie, podobnie i w Polsce startupy są źródłem twórczych rozwiązań, nieskrępowanych myśli, współpracy i rozwoju. W technologiach cyfrowych w Polsce dominują startupy specjalizujące się w dziedzinach fin-techowych, big data, IoT, sztucznej inteligencji, rozszerzonej rzeczywistości i świadczeniu usług w modelu SaaS. Wiele liczących się już w Polsce firm sektora IT wywodzi się ze startupów.
W wielu miastach odbywają się regularne spotkania, na których prezentowane są młode firmy, praktycy i rozwiązania konkretnych problemów. Zapraszani są też specjaliści z różnych dziedzin, prezesi spółek medialnych i osoby będące autorytetami biznesowymi.
Od 2009 roku organizowany jest konkurs dla startupów i firm technologicznych Aulery, wyłaniający liderów rynku i najlepsze polskie firmy z globalnym potencjałem. Startupy to ważny komponent przyszłości polskiej informatyki.
wykorzystana grafika
źródło: Photo by Tim Gouw on Unsplash
Prawo i zarządzanie
informatyką
17 lutego 2005 roku Sejm, przy jedynie sześciu głosach wstrzymujących przyjął ustawę o informatyzacji podmiotów realizujących zadania publiczne zwaną powszechnie ustawą o informatyzacji. Był to pierwszy akt prawny legitymizujący systemy i standardy, a także określający zadania ministra właściwego do spraw informatyzacji oraz jego narzędzia i organa pomocnicze jak np. wymagania w zakresie interoperacyjności systemów informatycznych, Plan Informatyzacji Państwa czy Rada Informatyzacji. Ustawa była pochodną wcześniejszych apeli i działań środowiska teleinformatycznego prowadzących m.in. do ustanowienia w 2002 roku działu „informatyzacja” administracji publicznej i powierzenie odpowiedzialności nad nim Ministrowi Nauki i Informatyzacji, w tamtym czasie był nim prof. Michał Kleiber. Prace nad samą ustawą koordynował wiceminister Włodzimierz Marciński.
Ważnym krokiem w polityce informatyzacji państwa było powołanie w 2007 roku Komitetu Rady Ministrów do spraw Informatyzacji i Łączności, przemianowanego w 2012 roku na Komitet ds. Cyfryzacji.
Dział Informatyzacja był następnie przekazywany kolejno pod nadzór Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji (lata 2005 – 2011), Ministra Administracji i Cyfryzacji (lata 2011 – 2015) oraz Ministra Cyfryzacji (w 2015 roku utworzono ministerstwo zajmujące się już wyłącznie cyfryzacją).
wykorzystana grafika
źródło: materiały własne
Trendy i kierunki rozwoju informatyki
Bardzo dziękuję za zapoznanie się z wystawą. Wskazane w niej zostały epizody z 70-letniej historii informatyki polskiej. Bez wątpienia one jej nie zamykają, jest do wskazania także wiele innych znaczących osiągnięć. Dziś informatyka polska jest częścią informatyki światowej. Dokonuje się to poprzez swobodny przepływ inwestycji, ludzi i wiedzy. Polską myśl odnajdujemy w produktach globalnych, ale jej korzenie wyrastają z naszej historii.
Historia jest ważna, ale liczy się przyszłość. Zdobycze informatyki mają fundamentalny wpływ na rozwój naszego świata, a informatycy są ich twórcami. Czy za kolejne 70 lat będą w obiegu słowa informatyka czy komputer - nie wiadomo! Pewne jest jednak, że ich pochodne zmienią nasz świat.
Włodzimierz Marciński
Prezes Polskiego Towarzystwa Informatycznego